-Myślę, że tu nie pomogła by kąpiel i całkowite przebranie się, ale masz rację. Ile masz kasy?- Zapytał Jerycho sięgając po portfel, sprawdził, przeliczył i się skrzywił- Ja marne 148 dolców. Cała reszta została w mieszkanku. Mój biedny domek...- ostatnie zdanie skierował raczej do siebie |