Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2011, 14:02   #109
Maxi
 
Maxi's Avatar
 
Reputacja: 1 Maxi nie jest za bardzo znanyMaxi nie jest za bardzo znany
Gdy weszli do domu, nikt nie zwracał na niego uwagi, stał w progu, wszyscy byli zajęcie czymś innym, rozpakowywaniem prezentów. Postanowił się przywitać :
-Witam jestem Charles Jacques.

Jeden ze zgromadzonych przedstawił się i zapytał :
- Anthony Deep. Miło mi. Jak udało ci się przetrwać na zewnątrz samemu przez tyle dni?
-A siedziałem sobie w domu hehe. - odparł Charles, nie wiadomo dlaczego Anthony odwrócił się od Niego, jakby się obraził.
Później wszyscy się przedstawili i powstał fajny klimacik.
Jeden z nich, a dokładnie James Grant wyszedł z propozycją ruszenia w dalszą drogę, wszyscy go poparli, Charles zrobił to samo, chciał wziąć prysznic, lecz nikt mu nie wskazał drogi, a sam nie chciał chodzić po czyimś mieszkaniu.
Później nastąpiło parę dialogów, gdy Charles przypomniał sobie o swoim samochodzie, natychmiast powiedział :
- No to nie ma na co czekać, ja mam samochód pod sklepem, ciekawe czy coś z niego zostało... może byśmy wrócili się po niego? Jeden samochód więcej to chyba lepiej.
-Pojedźmy wszyscy pick upem i znajdźmy twój wóz. Po drodze możemy i tak znaleźć jeszcze ciekawsze rzeczy. - odparł James Grant

-Hoho, dla takiego cuda warto się wracać- pokiwał z uzaniem John- Może jest jeszcze...
-Tak, tak też jestem tego samego zdania- przerwała mu zniecierpliwiona Nami- No to zbieramy się, nie?- dodała.
-Ja jestem w sumie gotowy heh - powiedział Charles
- Ja jeszcze skoczę po jedną rzecz... - powiedział „Pan zajebisty”
 
__________________
Vivere Militare Est
Maxi jest offline