Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2011, 16:43   #93
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
„Za co mnie pokarało? Jak w jakichś jasełkach albo innym teatrzyku. Porwanie, miłość, zdrada... I co jeszcze będzie? Może jakie szczęśliwe zakończenie?” zastanawiał się w myślach krasnolud, mając na myśli przedziwną sytuację w jakiej się znalazł. A wszystko z początku wyglądało tak prosto. A teraz co? Nie dość, że musiał stanąć po którejś ze stron tego idiotycznego, jakże ludzkiego konfliktu, to jeszcze wyglądało na to, że przyjmie pomoc elfa. Stworzenia, które powinien jak najprędzej wyprawić do innego świata. Pozostawała jeszcze kwestia Emila, z którym do końca nie zdążył się policzyć. Gdyby nie atak na osadę bandytów, to i tak zabiłby tego idiotę, nawet gołymi rękoma.

Teraz był uzbrojony. Wziął od elfa oferowane mu topory, ale wolałby posługiwać się swoją sprawdzoną i pewną bronią.
- I tak uważam, że nie potrzeba abyś lazł z nami - burknął do elfa, po czym odwrócił się do Jonasa. - A jak! Przecie tym złomem walczył nie będę. Chodźmy!
 
xeper jest offline