Virana
Czarodziejka z fascynacja wpatrywała się w olbrzymie owady. Tylko pobieżnie czytała o rytuałach pozwalających zwiększać masa i wielkość istot. Ile ograniczeń trzeba było obejść by zwiększenie rozmiarów stworzenia nie zabiło go lub nie zmieniło w kaleką kupę protoplazmy.
-
Nie atakujmy ich, może pójdą w cholerę - powiedziała półgłosem. To była rozsądna rada, choć aż skręcało ją by pogrzebać we wnętrznościach stworów. Niestety była nad wyraz obowiązkowa, a jej obowiązkiem było zniszczenie Oka Yrredesa.I jeśli któryś z jej ludzi miał zginąć to wolała posłać go do piachu w bardziej celowy sposób niż zaspokojenie własnej ciekawości.
==============
rzut na PW
[Rzut w Kostnicy: 17]
3 rzuty
[Rzut w Kostnicy: 6] [Rzut w Kostnicy: 2] [Rzut w Kostnicy: 6]