Pewnie wyjdę na czepialskiego, ale zwrócę uwagę na pewien fakt. Nie ma co prawda on żadnego fabularnego znaczenia, ale takie coś bardzo mnie drażni (coś jak drzazga w palcu, niby nic a dopóki tam siedzi to człowiek źle się czuje
Chodzi o post
Eleanor, a dokładniej o kilka szczegółów.
Po pierwsze:
Cytat:
Kiedy Sam wróciła z łazienki czekała już na nią na stole, ciągle gorąca kolacja.
|
Kolacja była już zimna, bo została podana prawie zaraz po wyjściu Samanthy i pastor zjadł sam kolację, bo panie były zajęte innymi sprawami.
Oczywiście kolacja mogła być jeszcze raz odgrzana, ale o tym nie ma mowy.
po drugie:
Cytat:
Położyła się jako pierwsza, potem słyszała jak poszczególni członkowie ich dziwnej wyprawy zajmują kolejne pokoje.
|
To pastor jako pierwszy udał się do pokoju. Zachował się nawet troszkę niegrzecznie, bo wyszedł przed tym jak panie skończyły swoją kolację.
Ja wiem, że to są nic nie znaczące szczegóły i nie chcę wcale zmuszać nikogo do edycji postów. Jestem jednak drażliwy na takie szczegóły.
To tak jak było z przemoknięciem. Nie po to opisuje przygotowania do wyprawy, zakupy w tym sweter i płaszcz przeciwdeszczowy, by potem przeczytać, że mój bohater wymarł i zmókł tak samo jak inni.
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie i nie będziecie mieć mi za złe mojego czepialstwa. Chciałbym jednak, byśmy trzymali się pewnych faktów.
Jeżeli ja piszę jedno, a inny gracz drugie w momencie opisywania tej samej sceny (chodzi oczywiście o rzeczy, które nie podlegają subiektywnej ocenie) to nie jest to fajne.
Nagadałem się,a chodzi mi tylko o to, by trzymać się tego co zostało już napisane przez kogoś innego.