Twierdzenie, że Polacy są bitniejsi od innych narodów jest IMHO nie tylko egoistyczne, ale i śmieszne. Pokusił bym się raczej o stwierdzenie, że mieliśmy zwyczajnie więcej okazji do walki. Przecież ile czasu nas nie było na mapach, zabory, położenie między Niemcami, a Rosją i tak dalej.
Nie ma sensu się spierać kto jest najbardziej bitniejszy, kto ma większe serce do walki, bo to w zasadzie zależy tylko od potrzeby. Często też od potrzeby propagandy.
Przerzucanie się datami jest fajne, jak ktoś lubi matematykę