Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2011, 22:13   #98
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Jonas ruszył tak jak reszta, dzierżąc miecz w dłoni. Cały czas był czujny, choć nagłe pojawienie się bandytów zaskoczyło go lekko. Ich przeciwnicy nie należeli do jakiś obwiesiów a wręcz przeciwnie. Kroki, postawa świadczyły o tym że umieją walczyć w zwarciu i takim orężem jakiego dobywali. Łowca nagród, zdawał sobie sprawę z sytuacji. Trzeba było zaatakować pierwszy i nie dać im szans na kontrę.

Gdy tylko elf wypuścił strzałę w pierwszego od lewej, Jonas postanowił zaatakować kolejnego wolnego stojącego po lewej stronie. Zakręcił młynek mieczem i wykonał cięcie od góry celując w głowę. [ ]Internetowa kostnica[b][Rzut 95

Widać Bogowie chcieli zadrwić z Jonasa i miecz przeciął powietrze i prędzej łowca nagród odciął by sobie lewą nogę, gdyż ostrze o centymetr ominęło ją. Nawet napastnik stanął jak wryty, prowokując los, a może był tak zdumiony nieporadnością łowcy nagród że ogarnął go szok. Jonas wykorzystał tą szansę daną od losu. Wykonał kolejny atak. Bez jakiś specjalnych popisów wykonał szybkie cięcie mieczem tym razem bardziej udane
[]Internetowa kostnica[b][Rzut 34

Zakurwił mieczem w lewe ramię z całych sił. Tak był zły na siebie i swoje debilne posunięcie. Ostrze przecięło lewe ramię i krew trysnęła dookoła. []Internetowa kostnica[b][Rzut 9, +4 ]
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

Ostatnio edytowane przez valtharys : 25-04-2011 o 22:15.
valtharys jest offline