Twardy po załatwieniu sprawy i uzupełnieniu zapasu wody zajął się i truchłami orków. Podczas przeszukiwania pobojowiska khazadzki wojak dostrzegł dziwny przedmiot, śmierdzący zgnilizną i mokrym futrem. Z pozoru przypominało to korbacz, jednak gdy Twardy zbliżył się bardziej dostrzegł, że w stalowej kuli, przymocowanej do łańcucha i rękojeści znajdują się niewielkie otwory, na których widnieją ślady dziwacznej, zaschniętej substancji w zielono-szarym kolorze. Trudno stwierdzić, co to jest choć na pierwszy rzut oka przypomina jakąś truciznę. Panowie, panie, dokuczliwe niziołki. Może ma ktoś pojęcie co to kurwa jest?- wygląda dziwnie może jakieś szczurze gówno. Ale jakby ktoś miał pewność to wiedzielibyśmy kto ich tak załatwił. |