Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2011, 15:31   #29
Wredotta
 
Wredotta's Avatar
 
Reputacja: 1 Wredotta nie jest za bardzo znanyWredotta nie jest za bardzo znanyWredotta nie jest za bardzo znanyWredotta nie jest za bardzo znany
Przyjrzałam się dokładniej miejscu, gdzie jeszcze tak niedawno leżała Roxana. Naprawdę jej nie było. Przeraziłam się. Nie było to takie przerażenie, kiedy moja Holly, zniknęła mi z oczu na parę minut, ale to i tak była poważna sprawa. Miałam nadzieję, że dziewczyna zignorowała zakaz i poszła do łazienki. Szybko pobiegłam właśnie w tą stronę. Tak jak myślałam, drzwi były uchylone. W środku zastał mnie iście niecodzienny widok. Wszystko to przypominało istną scenę z jakiegoś kiepskiego horroru.
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=IVJD3dL4diY[/MEDIA]
W środku na szczęście było Roxana, ale to na co patrzyła wprawiło mnie w absolutne przerażenie. W szklanej trumnie leżała mała dziewczynka. Z miejsca zaatakowała mnie wizja. Zobaczyłam dziewczynkę i chłopca. Razem się śmiali i bawili. Nagle rozstąpiła się ziemia jakby wessała dziewczynkę do środka. Chłopiec bezskutecznie próbował ją uratować. Jego krzyk rozpaczy był naprawdę nieprawdopodobny.
Ocknęłam się ponownie w łazience. Instynktownie cofnęłam się do tyłu. Potknęłam się o rurę, która odchodziła do trumny, a następnie zniknęła w ścianie. Tu było coś cholernie nie tak.
Wzięłam głęboki oddech i podeszłam do szklanej trumny. Dziewczynka była naprawdę śliczna. Bardzo przypominała moją córkę Holly gdy była mała. Wydawało mi się, jakby zadrżała jej powieka. Potarłam swoje zmęczone oczy. Może jednak mi się wydawało... Ocknęłam się z zadumy i zawołałam Roksanę. Oczy miała przez chwilę zamglone, jednak zaraz wróciły do poprzedniego stanu.
-Jak tu trafiłaś?- spytałam.
-Nie wiem- odprała- jakby coś, mnie wzywało tutaj.. To dziwne...
Pokręciłam głową i ręką pokazałam, żeby poszła za mną. Obie wyszłyśmy na zewnątrz poszukując Harry'ego.
 
__________________
"Już, już, bo nie będzie gier wideo..."

Ostatnio edytowane przez Wredotta : 29-04-2011 o 21:15.
Wredotta jest offline