Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2011, 06:52   #36
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Bloodsoul: Twoje pokazanie sytuacji muszę traktować jako wizję wariata rozegraną w głowie Georga. Zgodnie z opisem napisałem że nie wszedłeś do oberzy. Nie było baru, nie było barmanki i wielu innych rzeczy. W ten sposób próbowałem wyprostować już wcześniejszy Twój post, gdzie gdy inni byli na zewnątrz, Ty wszedłeś do bisiadnej i zdązyłeś się do wieczora spić. W związku z tym prośba:

CZYTAJ I CZUJ SYTUACJĘ. WYOBRAŹ JĄ SOBIE, BY NIE ROBIĆ TAKIEGO SYFU.

Pozdrawiam
B
.

Edit:
Opisałem jak siedzisz PRZED OBERŻĄ, a z oberży wyłazi grupa kolesi plus panny. Ty wsadziłeś się DO OBERŻY, walnąłeś mi tam TŁUM GOŚCI i żeby było weselej, BARMANKĘ, BAR, SWOJĄ BIESIADĘ I WCHODZĄCYCH DO BIESIADNEJ IZBY ZBROJNYCH I DWIE PANNY. Siedzisz NA ZEWNĄTRZ, nie W OBERŻY.

Co do rozpoczęcia zabawy z chudzielcem, nie mam zastrzeżeń.

P
B
.
 

Ostatnio edytowane przez Bielon : 29-04-2011 o 06:56.
Bielon jest offline