Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2011, 20:27   #522
Eleywan
 
Eleywan's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znany
Kurwa,kurwa,kurwa...
Nie mogę pozwolić aby towarzysze zginęli jak psy.
-Bellicus Ritus!
Cholera niby nie można łączyć miejsc kultu z rytuałami ale to inna sytuacja nie maluje symboli w świątyni!
Nacinam sobie oba przeguby na każdym tworząc krzyżyki.
-Ignis! Vital!
Zaczynam wirować ostrzami.
-Moje ręce trzymał niezliczoną ilość ostrzy, krew to ogień a kość to stal.Nieskończona arena walk !
-Ognisty panie ześlij pożogę na mych wrogów, a ty zdrowotny elemencie dodaj zdrowia dla mych towarzyszy.
-Ofiaruje wam w zapłacie krew.
Po rytuale ruszam na wrogów kręcąc bronią jak nigdy dotąd, wszystkie zmysły ukierunkowuje na walkę, muszę przeżyć ale też ich uratować.
-Niemirze ! Postaram się odbić tamtych zaciągniętych w mrok o ile to możliwe.
Oczywiście nie będę się pchać w ciemność, najpierw zajarać barykady.Potem myśleć o odbijaniu,a póki co wyciąć kurwy w pień!
-Rozpierdolić ich !
 
Eleywan jest offline