Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2011, 00:31   #17
DrutZRuszczkom
 
DrutZRuszczkom's Avatar
 
Reputacja: 1 DrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodzeDrutZRuszczkom jest na bardzo dobrej drodze
Zakładając, że nie będziemy mogli zmienić biegu wydarzeń (czyli zrobić coś, nim Rusek zostanie postrzelony) to ucieczka nie wygląda na najlepszy pomysł, biorąc pod uwagę, że jesteśmy wszyscy cholernie wykończeni.

Natomiast najlepszym możliwym wyjściem wydaje mi się być barykada. Sprawdzić, jak jest z tymi tylnymi drzwiami oraz (jeśli są) gdzie prowadzą i jeśli w jakieś bezpieczniejsze miejsce, ustawić się tam i czekać (ew. wysłać kogoś na zwiady).

Chyba, że drzwi nie ma, to wtedy proponowałbym poddać się, gdyż nie ma sensu wszczynanie walki na nieswoim (dodatkowo odkrytym) terenie. Chociaż mimo wszystko, my jesteśmy tylko zwykłymi żołnierzami, ostateczna decyzja będzie należeć do jajogłowego dowódcy.

A jeśli chodzi o medyka, to wątpię, żeby zdążył, ponieważ, jak to sam MG napisał: "Strzał padł z jednego z AK-47 raniąc śmiertelnie żołnierza". Ale warto by zatamować krwotok i wziąć go ze sobą, choćby dlatego, żeby w razie jakiegoś dyplomatycznego spotkania, posługiwać się nim, jako przynętą.
 
__________________
"Bóg wysmarkał nos, a glutem byłeś ty."
DrutZRuszczkom jest offline