Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2011, 14:07   #191
Blackvampire
 
Blackvampire's Avatar
 
Reputacja: 1 Blackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwu
Mężczyzna westchnął głośno pocierając jednocześnie czoło wielką dłonią. Jak widać nie dane im będzie w spokoju odpocząć. Okazało się bowiem, że w ich kierunku zmierzała banda goblinów. Reakcja krasnoluda w ogóle go nie zaskoczyła. Inni natomiast mieli wątpliwości. Sam Ekchardt wolałby dokąd to idą te zielone paskudztwa. Ale zabicie ich mogło się okazać o wiele lepszym pomysłem. Niemniej trzeba było podjąć decyzję.

Po dłuższej chwili milczenia górnik zabrał głos
-Może wyślijmy elfa bądź niziołka na zwiad, sami zostańmy zaś tutaj. Ja na pewno nie jestem mistrzem podchodów i mógłbym zostać usłyszany przez te kreatury. Zaś po ostatnich wydarzeniach wiemy, że Markus też ma problemy z poruszaniem się po cichu.- spojrzał po zebranych poważnie o czym dodał na koniec
-Albo radą naszego brodatego towarzysza po prostu wyrżnijmy ich w pień-
 
Blackvampire jest offline