Edward Ah... - bibliotekarza najwyraźniej nie zaskoczyła twoja prośba - widzisz... ta książka jest cenniejsza, niż dziesiąta część tej biblioteki... Ta książka jest najcenniejsza ze wszystkich tu książek... Napisał ją Konniger... Zavant Konniger... - w głosie bibliotekarza brzmiał szacunek dla wypowiadanego imienia. - Czemu miałbym ci ją dać? - oczy bibliotekarza wpatrywały się w Edwarda z wielką uwagą. |