Von Seydlitz zaklął siarczyście gdy jeźdźcy wilków pokrzyżowali mu plan oskrzydlenia i szybkiego rozbicia zielonej piechoty. Na prawej flance piechota ludzi cofała się pod naporem orków. Ogólna sytuacja nie była jednak zła, tyle że zwycięstwo nie będzie tak łatwe, no i drożej okupione. Wagnera nie było nigdzie widać, więc Vaslaw wciąż dowodził całą jazdą. Podobało mu się to, lecz czuł też brzemię odpowiedzialności. Krążąc między oddziałami zatrzymał się koło konnych łuczników. - Atakuj na szable! – Krzyknął do Kellera. – Rozpędź gobliny w obozie, wyjdź na tyły orków i strzelaj im w plecy!
Ludzie Horsta ruszyli a Siedlicz pomknął ku reszcie kawalerii. Połowa wilczych jeźdźców zaszarżowała wzdłuż palisady. - Na nich! Uderzyć na nich z flanki! - Wydarł się na lansjerów po czym dołączył do swych rajtarów. Na rajtarię sypały się strzały drugiego oddziału goblińskiej jazdy nie czyniąc wszak większej szkody. - Marcus! – Vaslaw zawołał swojego zastępcę. – Weź pół szwadronu i spadnij im na tyły – wskazał na gobliny szarżujące wzdłuż palisady.
Zamierzał okrążyć i czym prędzej zgnieść ten oddział wilczych jeźdźców między jazdą z wioski, lansjerami i połową rajtarów. Przyparta z trzech stron do palisady zielona kawaleria zostanie zmiażdżona, o ile nie przyjdzie jej prędko z pomocą druga grupa. Aby temu zapobiec von Seydlitz zostawił w odwodzie jedenastu rajtarów i kazał ładować pistolety. Gdyby druga grupa zaatakowała go bezpośrednio zamierzał cofnąć się, odciągając ją od okrążonych ziomków. Gdyby ruszyła zielonym kumplom na pomoc planował spaść na nią z boku. Liczył jednak na to, że te ćwierć setki wyjców widząc znaczną przewagę ludzi i rzeź kamratów ograniczy się do ostrzeliwania z łuków. Na to zamierzał odpowiedzieć kulami.
Bitwa weszła w decydującą fazę. Gdy okrążony oddział wilczych jeźdźców zostanie zniszczony, Siedlicz pośle jeszcze lansjerów i obrońców wsi na pomoc piechocie, rajtarami wiążąc resztę zielonej kawalerii. Ładując pistolet napawał się widokiem bitwy a krew buzowała mu w żyłach. Był pewien zwycięstwa.
Ostatnio edytowane przez Bounty : 04-05-2011 o 15:52.
|