Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2011, 11:32   #103
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
- A ile zdołalibyście się ukrywać w ich własnym domu, Mistrzu Żuków? To jak jakby zakonnica, chciała się ukryć w burdelu. Chcieliśta tędy iść, to mata, dogadujcie się z nimi, albo zwracamy i idziemy szlakiem. Nie mam zamiaru dać se zrobić z dupy jeża, bo wam się butów nie chciało zamoczyć. -

Wolf odburknął Borackowi, w myślach stwierdzając, że trzeba było go jednak oskurwać, ale skoro już reszta towarzystwa zaczęła konwersacje, on się już nie mieszał. Zajął się za to kontemplowaniem roznegliżowanej wojowniczki. Zawsze to jakaś odmiana po ich własnej czarodziejce. Fachowym okiem przejeżdżał i oceniał każdą partię jej smakowitego ciałka, kiwając głową w uznaniu.

- Trzy, może nawet cztery w skali Larsona. -
Zagadał do stojącego obok Octawiusa a widząc jego zdziwione spojrzenie wyjaśnił, jak małemu dziecku, wyjaśnia się rzeczy oczywiste.
- To znaczy, ze dałbym ci obciąć trzy palce, aby ją zaliczyć. Cztery jakby też była chętna... -
 
malahaj jest offline