Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2011, 16:55   #234
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
Słowa właściciela domostwa miały w sobie dużo racji. Konie mogą nie wytrzymać. Zaś jeżeli konie nie wytrzymają to oni nie mają szans. Zwłaszcza jeżeli istnieje tunel. Wtedy walka ma sens bo w najgorszym razie i tak wypełnią przepowiednie. W najlepszym będą mogli inaczej pokierować losem.
Po tym jak tak samo jak reszta pod ostrzałem przerzucił kluczową część dobytku z końskiego grzbietu do piwnicy wydawałoby się, że postanowił uczynić za punkt honoru pokazanie dziwności wszelkiej maści magów. Zamiast przygotowywać się do walki pobiegł do kuchni co wedle dowolnego obyczaju wojennego mogło wydawać się dziwne. Także cel tej wyprawy okazał się nietypowy, wrócił bowiem obwiązany sznurem w całości ubrudzonym najzwyklejszym masłem oraz trzymając inne masło, które rzucił na stół. Następnie sprawdził zamocowanie kolejnych strzałek wbitych w rękaw. Liczył na skuteczność pomysłu, dopiero na koniec dobył miecza i przyczaił się przy jednym z małych okien.
- Nie chcę abyście brali mnie za tchórza, ale czy nie lepiej byłoby skorzystać z tej drogi ucieczki, o jakiej wspomniał Wolfgang, teraz a nie czekać?
-Wtedy stracimy konie. Jeżeli coś nas w lesie zaatakuje bez koni nie będziemy mogli uciec, a tutaj mamy szansę i w razie czego możemy uciec. Przez bramę nie przeciśnie się więcej niż czterech a my mamy ośmiu strzelców. Przy odrobinie szczęścia żaden nie wbiegnie na dziedziniec. Nie musimy ich wybić tylko odstraszyć. Jak ich przetrzebimy i ustrzelimy wodza to uciekną.
Naprawdę chciałbym w to wierzyć.
-Za to przez okna to się nie przecisną. Więc tak długo jak stoją drzwi tak długo jesteśmy bezpieczni.
Zgodnie z radą Gotfryda uważnie obserwował szczyt palisady gotów wypowiedzieć w każdej chwili zaklęcie nieustannie powtarzane w umyśle by tylko nie pomylić się w kluczowym momencie.
 
Matyjasz jest offline