Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2011, 23:36   #66
MatrixTheGreat
 
MatrixTheGreat's Avatar
 
Reputacja: 1 MatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputację
Po wejściu przez bramę cała gromadka się rozlazła, choć zdecydowana większość udała się do karczmy, a przy elfie została tylko biała wilczyca, trzymająca się blisko jego nogi. Spotkali się dzisiaj, ale sprawiali wrażenie dawno ze sobą oswojonej dwójki, razem polującej, razem żyjącej. Elf i groźne, leśne stworzenie zaufały sobie szybciej niż jacykolwiek ludzie swoim braciom. Almartelur z całej drużyny ufał jedynie temu właśnie wilkowi. Miał jeszcze nadzieję, że dogada się jakoś z entem, ale ten zniknął mu z oczu.
Elf, niepewny co zrobić, spojrzał przez chwilę na wilczycę. Następnie znów rozejrzał się po mieście w nadziei, że znów ujrzy enta, ale jednak jego gałęzie zostały zakryte przez zabudowania. W sumie nie pozostawało mu teraz nic innego jak ruszyć za większą grupą, udającą się prawdopodobnie do karczmy. Jeszcze raz zwrócił wzrok na wilczycę i głaszcząc ją czule po głowie skierował swe kroki w kierunku reszty.

W oddali zobaczył, że wszyscy weszli do jednego budynku. Gdy się zbliżył ukazał mu się szyld knajpy „Pod Gnomim peryskopem”. Almartelur nie był zachwycony wybraną karczmą. Nie, żeby miał coś przeciwko gnomom, ale wolał poszukać „swoich”.
Pomimo oporów wszedł do środka. Kompania siedziała przy jednym stoliku i gawędziła z gnomem. Elf podszedł i usłyszał fragment rozmowy:

- … Ciągle słyszę hałasy, znalazłem tunel wykopany w piwnicy! Strażnicy obejrzeli, nasypali tam trutki na szczury i poszli! Ale to coś tam jest, ciągle słyszę hałasy, musiałem mknąc warsztat, gdyż boję się tam wchodzić! Panowie elfy to chyba znają się na różnych dziwnych zwierzętach? Może by to obejrzeli? Oczywiście zapłacę! Mogę na przykład dodać celownik optyczny do łuku, hm? To najnowszy krzyk mody! Więc jak będzie, interes?

„Celownik optyczny? Hm…” Almartelur wspomniał sobie dzisiejszą walkę. „Faktycznie, mógłby się przydać”.
- Ja się pisze! Typ nagrody nie ma dla mnie znaczenia.

Spojrzał jedynie na wilczycę. Miał nadzieję, że zechce mu także tam towarzyszyć. Dyskretnie jeszcze zapytał gnoma na uboczu:
- Celownik optyczny powiadasz?
 
MatrixTheGreat jest offline