Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2011, 01:40   #32
ZelieL
 
Reputacja: 1 ZelieL nie jest za bardzo znany
Alex dośc szybko utracił przytomność, głównie za sprawą „głupiego Jasia”, którego mu podali przed operacją. Jak to zwykle bywa operacja była ciemną pustką, więc nic ciekawego się nie działo. Po operacji zaś mężczyzna obudził się jeszcze na znieczuleniu, ale miał świadomość, że futerał na skrzypce nie znajduje się na jego plecach z przyczyn naturalnych, a miecz też gdzieś wyparował, postanowił, że o te dwie rzeczy zapyta jako pierwsze jak jakiś lekarz się pofatyguje do jego łóżka. Aktualnie jednak pozostało mu zasnąć, to było to co zazwyczaj pomagało. Niestety spokojny sen nie był mu dany, początkowo dręczony przez koszmary budził się kilkukrotnie zlany zimnym potem. Później koszmary przerodziły się w okropne bóle głowy i krwotoki z nosa, z którymi nie mógł nic zrobić bo każdy nawet najdrobniejszy ruch sprawiał, że pojawiał się paraliżujący ból. Ostatecznie po wielogodzinnych zmaganiach z dolegliwościami zasnął bardzo niespokojnym snem. Obudził się kilka godzin później, a właściwie to obudził go kolejny krwotok z nosa poprzedzony silnym bólem głowy ostatecznie po jakimś czasie wszystko to ustało.

Poranek była spokojniejszy, ale nadal wszystko go bolało, w sumie cieszył się z bólu bo świadczyło, to o tym że żyje, nie jest w najlepszym stanie, ale żyje. Czarnowłosy planował jak najszybciej przywołać kogoś odpowiedzialnego za odkładanie rzeczy prywatnych pacjentów. Miał nadzieje, że odzyska swoje fanty i jak najszybciej opuści szpital bo zaczyna powoli na wszystko brakować czasu. Nadal zastanawiał się co się stało dnia poprzedniego, ale nie potrafił sobie tego jakoś logicznie wytłumaczyć to zrezygnował i po prostu oddał się wypoczynkowi.
 
ZelieL jest offline