Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2011, 02:09   #73
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Sfinks uśmiechnął się szeroko gdy Sairus zaczął odpowiadać za zagadki. Przeciągnął się lekko na kamieniu i powiedział:

- Czyli jednak zaryzykowałeś? Nie postarałem się? Nie jesteś zbyt grzeczny... szczególnie że tylko 2 zagadki zgadłeś. Pierwsza odpowiedź to światło. Ogień ma kształt jak się pali, płomienie są dość specyficzne, światło natomiast jest wszędzie, nie ma formy, rozlewa się.- sfinks nie krył swojego uradowania.

-Druga odpowiedź jest prawidłowa, to woda. Zapewne podpowiedzią była dla ciebie poprzednia zagadka gdyż myślałeś, że dam po sobie zagadkę o sprzecznej naturze?

-Trzecia jest również prawidłowa, to śmierć. Tylko bogowie wiedzą czy byłaby to klęska czy zbawienie...

-Tu jednak kończy się twoja passa. Czwarta odpowiedź jest zła. Odpowiedź to mrok, ciemność, ewentualnie cień. Wielu się go boi, wielu przeklina, ale przecież gdy zmęczenie pada na powieki to jemu właśnie oddajemy się we władanie, w nim znajdujemy ulgę, i możemy zasnąć.

-Piąta też jest zła. Odpowiedź to księga. Księgi nie mówią, ale zawierają historie, łatwo je zniszczyć, ale kartki mogą zranić, tak samo jak wiedza w niej zawarta. Zawartość księgi się nie zmienia, co najwyżej nowa ją zastępuje, ale to co w niej się znajduje zawsze nas w jakiś sposób zmienia. Dodaje też skrzydeł, potrafi zmotywować do działania, czasami jednak sprawia że wiedza którą nam przekazuje jest tylko ciężarem.

-Czekam teraz na twoje odpowiedzi, o ile chcesz uzyskać informacje.- sfinks wstał. Rozpostarł skrzydła przysłaniając promienie słońca i oblewając twarz Sairusa cieniem. Oczy bestii nieustannie wpatrywały się w oczy mężczyzny.
 
Qumi jest offline