Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2011, 21:59   #15
MatrixTheGreat
 
MatrixTheGreat's Avatar
 
Reputacja: 1 MatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputację
- Sierżancie, gdy dym opadnie może spróbuje zdjąć któregoś? - zapytał Davis.
- Tak, zdejmuj kogo tylko się da.
- Porucznik Baker do pana! To gówno chyba wreszcie działa poprawnie! - odezwał się William.
Matt podniósł słuchawkę, ale jedyne co usłyszał to przerywane słowa:
- ereheart ? elduj ak u bie acja
- Poruczniku, radiostacja nam nawala i nie rozumiem dokładnie. Melduję, że natarcie trwa, dwóch moich ludzi już zajmuje pierwszy budynek. Mamy też jednego rannego, na szczęście nic poważnego, dostał w nogę. Sanitariusz już się nim zajmuje. - podał słuchawkę Williamowi – Nie możemy się zatrzymywać, dalej gadaj ty - odwrócił się i mówił do reszty - Hall, Stafford teraz my. Głowy nisko i zachować odstępy. Dym się trochę rozrzedza, biegniemy zygzakiem. Shepardson - poklepał go po ramieniu, by przestał na chwilę strzelać - Wstrzymaj ogień, teraz strzelaj tylko w odpowiedzi na atak. Dołączycie do nas, gdy dam wam znak.

Fireheart szybko się przeżegnał i zacisnął zęby:
- Gotowi? - zapytał, a oniskinęli głowami - Naprzód!
Wybiegli z rowu w kierunku budynku.
 
MatrixTheGreat jest offline