Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2011, 06:45   #37
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Cytat:
To akurat jest bez znaczenia, można dostosować do siebie. Ważne, czy chce się w ogóle stosować mechanikę, czy nie.
Bzdura kulegen. Albo mechanika, albo jej brak. Wszystkie starcia w moich sesjach pomiędzy BG rozgrywałem zawsze, od zarania dziejów, mechanicznie. Tylko że...

Graliśmy głównie w DnD. Późniejsze Bissel d20 to rzecz nieco zbliżona do w/w. Choćby z racji owego d20. Tak czy siak każde takie starcie upraszczałem do bólu. Czyli? Inicjatywa i rzuty na nią? Sorry. Logika i ewentualne bonusy postaci, ale żadnych rzutów. Wartość klepy? Po co? Jak dostajesz mieczem w bebechy to już raczej mało wazne czy za k10, czy raczej k8+3. Zwyczajnie masz wywalone bebechy. No, chyba że coś tam wziął na się pancerz etc. Na co zatem jako MG rzucałem, rzucam i rzucał będę? Na atak. I tyle. Resztę zastępowałem swoją ułomną logiką.

Co do mechaniki Bissel, będzie stosowana dalej. Od wakacji mniej więcej. W kolejnej odsłonie Bissel, na którą z góry zapraszam. A stosowane jak wcześniej. Tylko jakąś seksy kartę postaci do tego muszę zrobić, żeby się nią jarać

P
B
.

P.S.: malahaj jako rzecznik Bissel d20 to najlepszy autorytet, bo sam to robił. Ja mu tylko powiedziałem co chcę. Taki dżinius!
 
Bielon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem