Gdy Hrabia von Krup ofiarowywał mu tileańską stal, Jans ze zdumienia podniósł brwi:
- Fiu, fiu, mości Hrabio – błysnął pożółkłymi zębiskami nie kryjąc uznania – właśnie kupiliście sobie moją dozgonną wdzięczność, oprócz mej oczywiście fachowej usługi. Zadowolony, to mało powiedziane. Wiecie, jak to mówią „Życie to ostry miecz, na którym jakiś dobry bóg napisał: walcz, kochaj, cierp...”. A przynajmniej tako mi rzekła pewna dobra kurwa w zamtuzie w Middenheim.
Widząc co prawda ponownie niesmak na twarzy von Kruppa niczym nie zrażony paplał dalej. W końcu nie często zdarzało mu się rozmawiać ze szlachetnie urodzonym jak równy z równym, szczególnie o swych przewagach w łożnicy:
- A druga jej z kolei na to odparła, jako żem gwoli wyjaśnienia dwie turkaweczki naraz zamówił, że w życiu mężczyzny są najważniejsze trzy rzeczy: miecz, honor i bimber. W sumie, więc wychodzi na to, że brzeszczot ważna rzecz. A Wy mi taki fundujecie… Do stóp padam.
Na słowa szlachcica o dodatkowej parze rąk do pomocy, i to bez obcinania wynagrodzenia Skalp zakrzyknął do karczmarza: - A! A! A przyniesie mi tu dwa kufle pienistego piwa. Tylko nie szczać mi tam, he, he. Za wcześnie na to, he, he – zaśmiał się już tradycyjnie ze swego kolejnego żartu, tym razem nie sam znajdując paru niewybrednych odbiorców wśród klienteli nadrzecznej gospody.
- Khhym, khyym… - zaraz spoważniał, gdy von Krupp pokazywał mu pierścień i objaśniał drogę do nekropolii:
- Zielony, cmentarzysko, Regensdorf, ruiny, obelisk, Udolf – powtórzył, gdy hrabia skończył, na znak, że słucha wystarczająco uważnie. A po chwili dodał pozornie od niechcenia:
- Zielony kamień znaczy się albo szmaragd albo jadeit albo perydot, obaczy się na miejscu - łyknął w zamyśleniu trochę gorzkiego piwa, które jakiś kocmołuch postawił przed nim na ławie. Nie było najgorsze. - Powiem tak Panie, jestem gotów, choćby i jutro do wymarszu. Zatrzymam się tutaj na noc, chyba, że udzielicie mi gościny jako żem od dziś Pański oddany sługa - spojrzał po raz pierwszy von Kruppowi prosto w oczy.
Ostatnio edytowane przez kymil : 20-05-2011 o 18:05.
|