Istar
Spojrzal na Ikczesta odpowiedzial rownie ironicznym usmiechem, po sekundzie jego twarz stala sie kamienna twarzą, nie zmieniajac tonu powiedzial:
-tak moze i masz racje
Jego zwrok ma rozgrys go.W myslach: jest inteligentny moze nalerzec do bractwa bede na niego uwarzac, ten tez. Spojrzal na Asanue.
powiedzial:
-tak masz racje jaki proponujecie podzial? (kiwajac zgadzajaco sie glowa. W myslach: jak oby dwaj beda zemna chcieli byc moze to oznaczac ze bractwo oby dwu wyslalo, nie to tez nie mozliwe zawsze sla jednego i tym razem tak musi byc) |