~ Głupia cipa. ~ skwitował w myślach wysiłki swojej zdobyczy Larson. Zimna woda trochę odebrał mu entuzjazmu. Jak wiadomo w zimnej wodzie, tylko kaczorowi staje a on z drobiem nie miał wiele wspólnego, poza wielkimi jajami. - Zrób to, a on przetnie drugą linę! – krzyknął do kobiety Wolf przekrzykując huk spadającej wody i wskazują głową na zostawionego na brzegu wikinga. - Mnie wciągną, Ty zginiesz na pewno! Nie chcesz się z nami bawić, to nie, ale przeżyjesz! -
Wolf chciał przemówić jej do rozumu, ale jakby to nie poskutkowało, to sprawdził odległość do drugiej liny, Jeśli jest na wyciągnięcie ręki, to trzeba będzie się przesiąść. |