Borack słysząc wykrzykiwanie Larsona wiedział, że to raczej nie uciekająca kurwa, tylko ktoś kto się chłopakom naprzykrzył, nadbiegł w kierunku brzegu w miejsce w którym lina była przytwierdzona by stamtąd obserwować sytuację i w razie co zadziałać, a możliwości miał sporo - postanowił zasypać gradem noży łódkę jeśli ta się wystarczająco zbliży, a w wypadku przecięcia liny uczynić to samo.
__________________ Rycerz bez blizny to kutas nie rycerz |