Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2011, 18:27   #160
Makotto
 
Makotto's Avatar
 
Reputacja: 1 Makotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znany
Creap splunął odrobiną pyłu tytoniowego po czym wstał. Resztki żaru wrzucił do ognia i spojrzał niechętnie na Oktawiusa. Mężczyzna już zaczął szykować się do jednostronnych figli ze skrępowaną dziewuchą. Wiking splunął jeszcze raz, za równo z niesmaku jak i z powodu drobin popiołu między zębami.

-Nic tylko dupczenie ci we łbie.- mruknął, dłonią sadzając mężczyznę z powrotem na dupie. Podszedł także do Alera i już delikatniej opuścił jego dłoń. Ostrze miało już zatopić się w szyi jednej z więźniarek.-Zaprowadzę je do elfów. Poczekacie pół dnia, a potem ruszycie. Dogonię was nim który cokolwiek zauważy.

Spojrzał ponuro na kobiety.

-Może elfy okarzą miłosierdzie, może nie. Ale to chyba dla was lepsze niż dupczenie i śmierć z poderżniętym gardłem, hm?- rzucił okiem po reszcie, oczekując reakcji.-Wybaczcie, ale nie mogę pozwolić na samosąd. Suki czy nie, niech trafią w ręce tych którym najbardziej zawiniły.
 
__________________
Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die...
Makotto jest offline