Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2011, 22:20   #10
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Jerycho po przygodzie w sali gimnastycznej

Wyszedł z sali i oparł się o drzwi które zamknął za sobą. Już udaje, że pewien epizod w jego życiu się nie wydarzył. Czy teraz musi wyciąć z życiorysu dwa? Nie doszukuj się logiki. Zignoruj to. To było zupełnie normalne zdarzenie. Nie ma nad czym się zastanawiać. Kropka. Nie myśl o tym... Wygładził garnitur i poszedł po Sarę.



-No? Gdzieś ty był?
-Nie ważne. Chodźmy, bo spóźnimy się na rozmowę.
Skierowali się do gabinetu dyrektora
Dyrektorką była starsza, surowo wyglądająca kobieta. Na pierwszy rzut oka wyglądała bardzo nieprzyjemnie, jednak podczas rozmowy okazała się bardzo wyrozumiała i serdeczna. Wszystko przebiegało bardzo zręcznie. Na koniec dodała:
-Bardzo się cieszę, że dzięki panu dodamy nowy element rozwoju w naszej szkole. Nie skupiano się nigdy na sporcie, a to przecież bardzo ważna część życia, jeszcze raz bardzo dziękuję- ukłoniła się na pożegnanie.
Jerycho również ukłonił się bardzo elegancko i wyszedł
-I jak?- zapytała Sara która nie była obecna podczas rozmowy.
-Pojawi się w szkole ogłoszenie o tym, że zacznę dawać lekcje. Będę uczył grupy do piętnastu osób trzy razy w tygodniu po półtora godziny. Zapowiada się bardzo przyzwoity zarobek.
-Cieszę się. Więc by to uczcić idziemy na lody!- wzniosła palec w geście absolutnego geniuszu
-Hah. Niech Ci będzie.- wytarmosił ją po głowie aż musiała się schylić
-Ajajaj- zajęczała zabawnie, złapała jego dłoń oburącz, podniosła i uderzyła z główki w bok. Jerycho się uśmiechnął i ją objął
 
Arvelus jest offline