- Do kliniki na Lincolna poproszę.
Skuliłam się na tylnim siedzeniu i przymknęłam na chwilę oczy, po czym szybko je otworzyłam. Nie, nie moge teraz przestać być czujna. Skoro nawet policja mnie ściga, to kto mi zagwarantuje, że taksówkarz mnie nie wywiezie na jakieś zadupie i nie będzie chciał zgwałcić. Siedzę nadal lekko skulona opierając głowę na ręce, którą z kolei opieram na oparciu fotela. W ten sposób przynajmniej trochę zasłaniam twarz, ale czy ktoś mógłby mnie tu rozpoznać? Nieważne, trzeba zachować czujność.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |