Wątek: Psy Wojny
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2011, 23:06   #42
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
- Spokój kurwa! -

Wagner wydarł się na chłopską milicje, jak tylko zobaczył pierwsze objawy demoralizacji. Należało je uciąć od razu. Schintze zajął się chłopskimi łucznikami, on doprowadził do porządku milicję, stojąca na tyłach. Będzie jej trzeba użyć do osłony przynajmniej jednej flanki, dlatego musieli być gotowi do walki.

- Wolicie walczyć z nimi tutaj, czy na wozach, razem z babami i dziećmi?! Ty tylko banda zielonych brudasów, smarujących ryje gównem! Strzelcy ich zmasakrują, piechota porąbie tych co do nich dotrą, wy macie tylko dobić maruderów. I zrobicie, to! Każdy kto ucieknie, będzie traktowany jak dezerter i zdrajca, a w ślad za nim pośle jego babę, dzieci i resztę rodziny! Walczycie za nich, tu i teraz! I nie cofniecie się, bo jesteście ostatnimi, którzy stoją między nimi a zieloną bandą. W szyk! Równo! Jeden obok drugiego! Nadziać na włócznie i przerobić na jeża każdego zielonego, który się zbliży! -

Wagner podpierał swe słowa odpowiednimi gestami, mieczem i pistolem trzymanym w drugiej dłoni. Upewniwszy się, ze chłopi ustoją, przynajmniej przez jakiś czas, wrócił do strzelców i wysłuchał propozycji Schntzego.

- I tak musicie cofnąć się za ich linię, jak zieloni się zbliżą. Nie ma sensu rozbijać ich szyku, bo mogą nie zdążyć go za wami zamknąć. Proszę pilnować swoich ludzi i nie zgrywać bohaterów. Jak orkowe będą za blisko natychmiast wycofujcie się za linie piechoty. Tam przeładować i wspierać ich ogniem gdzie się da. Zwłaszcza chłopskich włóczników, jeśli trzeba będzie ich użyć, do pilnowania flanki. Oni bez wsparcia długo nie ustroją, nawet sporo mniejszej liczbie orków. Druga flanką zajmie się jazda Siedlicza. -

Obserwował pierwsze efekty ostrzału i wracającą jazdę, ustawiającą się od nowa w szyku, po czym zawrócił do Ragnara i jego piechoty.

- Przepuście wycofujących się łuczników i zamkniecie mur z tarcz zaraz za nimi. Strzelcy wspomogą was, jak tylko przeładują kusze i muszkiety. Do tego czasu musicie wytrzymać. -
 

Ostatnio edytowane przez Sekal : 07-06-2011 o 23:12.
malahaj jest offline