Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2011, 15:11   #79
Retarded_Hamster
 
Reputacja: 1 Retarded_Hamster nie jest za bardzo znanyRetarded_Hamster nie jest za bardzo znany
Naberius znów się pokazał. Z psich pysków nie dało się nic wyczytać, Constantino przekonany był jednak, iż duch odczuwa swego rodzaju złośliwą satysfakcję związaną z tym, że bez jego pomocy zrobili sobie niemałą krzywdę. Jednocześnie został bystrym pytaniem drowa zmuszony do pomocy im w odzyskaniu energii. Tym razem to nieumarły uśmiechnął się z zadowoleniem, Naberius wcale nie był aż taki sprytny za jakiego chciał uchodzić.

Tymczasem jednak przed nimi stanął kolejny problem. Nieznajomi i do tego uzbrojeni, właściwie śmiało można to było zaliczyć jako dwa problemy. De Gasperi znał chytrą sztuczkę pozwalającą mu rozgrzać broń przeciwnika, który pewnie w efekcie puściłby ją, jednakże nieumarłemu nie paliło się wcale do walki. Było mało prawdopodobne by tylko on miał jakiegoś asa w rękawie. Poza tym nie widział jeszcze swego towarzysza w walce, więc nie wiedział na co może z jego strony liczyć.

- Nieznajomi! Jestem Constantino Federico De Gasperi, pochodzę z Nyth chociaż od paru lat już tam nie byłem. Moja siostra Angelica, całym sercem kochała Marco i była szansa, że za niego wyjdzie. Teraz gdy on jest martwy ja poszukuję jego morderców by wywrzeć na nich zemstę w imię mojej pięknej siostry. – Zdradzając tak wiele informacji ghoul nie ryzykował praktycznie wcale. Gdyby okazało się, iż spotkani przez nich nieznajomi byli mordercami Marco nieumarły z chęcią zabiłby ich tu i teraz, odciął głowy i pożarł zwłoki, gdyby zaś nie mieli nic wspólnego z całą sprawą De Gasperi mógł ich spróbować zainteresować, wiedząc że ojciec Marco wyznaczył sporą nagrodę za schwytanie przestępców. – To jest zaś mój towarzysz Ricry, proszę was nie wyciągajcie pochopnych wniosków na podstawie koloru jego skóry, jest on bowiem kompanem dzielnym i uczciwym. Czy wolno zaś mi zapytać kim jesteście i jaki jest cel waszego pobytu tutaj?

Głos pożeracza zwłok był wyraźny i miły. Constantino świetnie nad nim panował, a ponieważ wspaniale radził sobie zarówno z kłamstwem jak i sztuką dyplomacji wszystko to tworzyło zdumiewający efekt. Zdawało się, iż sam dźwięk wydobywający się z krtani ghoula sugeruje, iż jest on osobą dobrą i pokojowo nastawioną do obcych. Wcale nie był pewien czystości serca swego kompana, jego zaś własne było martwe ale z pewnością też czarne. Jednakże bycie miłym, dobrym i uczynnym jeśli miało pomóc jego siostrze było niską ceną dla nieumarłego.
 

Ostatnio edytowane przez Retarded_Hamster : 08-06-2011 o 19:29.
Retarded_Hamster jest offline