Xavier
Pociągnął kciukiem po stoliku po czy przez chwile z zaciekawieniem obserwował swój zakurzony palec. Wyglądało jak by czegoś na nim szukał. Oczywiście nic na nim nie znalazł to był tylko zwykły kurz tak jak i zwykły dom tylko, że co to tego drugiego nie był do końca pewny. Wytarł buty o dywanik. - Wydawało mu się to bardzo głupie zważywszy na ich obecną sytuacje.
Podszedł do drzwi i nacisnął klamkę. - Trzeba się w końcu przekonać co oznacza ten sen. |