Armiel nie obraz sie ale takimi postami to sie zabija ducha grania. Ja mimo wszystko proponuje grac. Nie wybieram sie na emeryture. Dodatkowo zauwaz ze mozemy po drodze zostac unicestwieni. Wez rowniez pod uwage fakt, ze troche juz sie wpakowalo pracy w postac. Mimo wszystko jednak przychyle sie do woli wiekszosci. Nie chcialbym jednak rezygnowac z Mariusza |