Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2011, 16:35   #463
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Po wyjaśnieniu co się stało z Lilawanderem, elfi czarodziej nie był zbyt rozmowny. Na chwilę tylko zagadał harfiarza:

-Czy dostałeś moje wiadomości o Zhentach i zabójstwach karawan?

A resztę czasu spędził na przemyśleniach. Vraidem wyglądał coraz lepiej, po sobie nie widział tak oczywistej zmiany, ale wierzył, że w środku stopniowo również się zmienia. Jego dusza staje się znowu jego własnością.

~*~

Podczas całej ich podróży, najwierniejszą towarzyszką grupy była śmierć. Elf zastanawiał się czy to wina machiny, którą eskortują. Trup za trupem.

-Niepokojące…- skomentował pierwszego wisielca.

-Jak będziecie go chować to sprawdźcie czy nie ma przy sobie jakichś wskazówek co do powodu swojego samobójstwa. Aha, najlepiej zabierzcie wszystkie magiczne przedmioty. Część możemy zabrać, a część gdzieś wyrzucić. Magiczne aury mogą zwabić rabusiów grobów.- odparł kwaśno. Nadal był w kiepskim humorze po wydarzeniach związanych z Lilawanderem. Nie lubił go, ale był jednak jego towarzyszem.

Przy kolejnych trupach powtórzył to co przy poprzednim. Pojawienie się dziwnego krasnoluda nieco wyciągnęło go z transu. Roger nie był mistrzem przebiegłości w tym momencie. Powiedział coś co krasnolud mógł łatwo zbyć jakąkolwiek ckliwą historyjką o dzieciach, obowiązkach, heroizmie w młodości, i tak dalej.

- W górze czarne chmury niebo pożerają, na dole śmierć zbiera swe żniwo. Nie wiem kim jesteś krasnoludzie, ale nie mam zamiaru się przekonywać. Radzę ci ustąpić nam drogi jeśli nie chcesz otrzymać losu gorszego niż śmierć. A uwierz mi, śmierć jest zapewne twoim najmniejszym problemem.- głos i postura elfa wyglądały groźnie. Cień który zbliżał się z chmurami do pewnego stopnia zwiększał jego moc, jak i połączenie z planem cienia.
 

Ostatnio edytowane przez Qumi : 18-06-2011 o 20:01.
Qumi jest offline