Alexander Tregardt
O obecności kuszników dowiedzieli się z bolesnej autopsji. Szczęśliwie, jego bełty ominęły. Widząc nadbiegających strzelców jak i resztę przeciwników, zdecydował się na ucieczkę, póki jeszcze nie doszło do walki w zwarciu. I póki kusznicy nie zarepetują broni.
Widząc, że Martin poleciał pierwszy, ruszył za nim, a gdy ten ściął się z nadbiegającym żołdakiem barona, wyminął obu i pomknął dalej, skręcając za płonącą karczmę, by budynek, choć walący się, osłonił go przed bełtami.
Wyczuł ruch z boku, odskoczył, unikając cięcia tasakiem. Odwinął się i sieknął zmaszyście napastnika, nie patrząc nawet, kto to i pobiegł dalej.
__________
68, 4, 14
__________________ Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |