Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-06-2011, 23:19   #10
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Varia zdjęła z pleców miecz i gdy usiadła, oparła go o ramię. Ucieszyła się gdy okazało się, że podawany tu trunek nadaje się do picia. Zgasiła fajkę i domówiła coś do jedzenia, z zainteresowaniem przyglądając się gościom. Jednak wraz z mijającymi godzinami ci "goście" zaczęli ją irytować, każdy wchodzący sprawiał, ze oglądała się na drzwi. Gdy na zewnątrz się ściemniło, wyraźnie rozdrażniona zapaliła znów fajkę. - Ile można...

Gdy karczma zaczęła się wyludniać, była już gotowa wrócić do świątyni. Wtedy też podszedł do niej karczmarz. I zaprosił do stolika, pod schodami. Skierowała wzrok w tamtą stronę i uśmiechnęła się.
- No, no nareszcie.

W cieniu dostrzegła ubraną na ciemno postać i już po chwili rozpoznała znajomą twarz. Nim jednak zdążyła coś powiedzieć z krasnoluda, który zwrócił jej uwagę na początku dnia, wypłynął potok słów. Skinęła tylko głową Armanowi i przyjrzała się swoim towarzyszom niedoli. Po za nazbyt charakterystycznym krasnoludem, byli tu też dwaj mężczyźni i elf.

"-Spotkanie dla panienek to przy innym stoliku dziewczynko."
Varia słysząc to stwierdzenie zerknęła na elfa, ten nie zwrócił na to specjalnej uwagi, co wywołało u kobiety jeszcze szerszy uśmiech. Powoli usiadła przy stole. Czekając, aż wszyscy skończą. Dopiero gdy zapadła cisza skierowała wzrok na Armana. - Ja też jestem zainteresowana, czekam jednak na jakieś pikantne szczegóły. A gdy mówimy o pikanterii... - Obróciła się w stronę karczmarza. - Karczmarzu, poproszę jeszcze tego piwa. - Chwilę obserwowała jak mężczyzna nalewa jej złotego trunku i wróciła do rozmowy z Armanem. - I tak na przyszłość, sprawdzanie ludzi to jedno, a brak szacunku to drugie, nie wiem kim jesteś "przyjacielu" mistrza, chętnie odwalę za ciebie tą robotę, ale ludzi którzy mnie nie szanują najczęściej skracam o głowę. Szczególnie gdy są to ludzie inteligentni. A z kimś takim chyba mówię, nie?
 
Aiko jest offline