Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2011, 22:26   #4
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
Wpis 1 Glosariusz, notatki i wypisy z "Osobliwych krain wschodu"

Odrodzone Imperium Tevinteru.
Aksum w mowie potocznej.


Historia:
Wielka ucieczka.
Lata 870-880 TE.
Historia znana sięga czasów pierwszej plagi i jest nierozerwalnie związana z nią jak i dawnym imperium Tevinteru. Gdy potężne magokratyczne imperium zdawało się powoli chylić się ku upadkowi część z jego członków nie chciała pozostać w umierającym Thedas. W broniącej się ostatnimi siłami prowincji imperium będącej obecnym Orlais grupa magów wiedząca o nadciągającej porażce zdecydowała się uciec. W ciągu dwóch lat miano zbudować prowizoryczną flotę oraz opracowano zaklęcia mające wspomóc żeglugę. Jednak druzgocząca porażka odnotowana w kronikach na rok 872 zmusiła ludność do szybszego wypłynięcia. Bez odpowiedniego przygotowania wyprawa trwała około dziesięciolecia nim okręty dopłynęły do dzisiejszego Aksum.


Walka o dominację.
Lata 880-960 TE
Magistrowie jak ich podopieczni przybyli do zamieszkałego lądu, którego historia sięga przed czas pierwszej plagi. Dowody na to znajdują się w tradycji ludowej. Niestety tak dawne dzieje zatarły się w pamięci a archiwa dawnego państwa albo nigdy nie istniały albo zaginęły. Jedynym pomnikiem tamtych czasów są przysypane piaskiem ruiny leżące w głębokiej pustyni.
Po wielkich sukcesach w pierwszych latach miejscowe ludy zorganizowały skuteczny opór a konflikt przekształcił się w powolną szarpaną wojnę na zmęczenie przeciwnika.
Punktem zwrotnym był rok 953 gdy legendarny generał-magister Caldarius pokonał w otwartej bitwie naczelnego wodza Suhaliego. Następnie wojska Tevinterczyków ruszyły w pogoń. Marsz został ostatecznie zatrzymany w łańcuchu Szczytów Ducha na nazwanej później Pogrzebanej Przełęczy gdzie odpowiednio przygotowana lawina pogrzebała armię Caldariusa wraz z jej wodzem. Wykrwawione strony zmuszone były do rokowań. Dawne państwo podzielono a góry stały się granicą. Od tego momentu istnieje obecne Aksum i leżący za górami Suhal.


Okres Wczesny.
Lata 960-1300 TE
Po podporządkowaniu sobie Aksum magistrowie zaczęli organizować swoje własne państwo. Głównym symbolem nowego porządku była nazwa oficjalnie istniejąca do dziś „Odrodzone Imperium Tevinteru” oraz przemianowanie stolicy na „Nowe Tevinter”. Pełnia władzy spoczywała w rękach magicznie uzdolnionych magistrów. Magistrami z początku byli wyłącznie potomkowie uciekinierów z Thedas ich liczbę zwiększał eugeniczny jak i magiczny projekt mający zapewnić jak największe szanse dzieciom magów odziedziczenia talentu. W tym samym czasie powoli potomkowie miejscowej ludności wchodzili do grupy magistrów.


Rozkład.
Lata 1300-1387 TE
Oczywiście zwiększanie się wpływu miejscowych na władzę wzbudzało niepokój rodowitych tevinterczyków. Narastający konflikt spowodował rozpad władzy państwowej. Końcem tego okresu było oficjalne stworzenie dwóch klanów magów, krwi skupiającego konserwatystów jak i piasków złożonego z nowych magów.


Wojna Magistrów.
Lata 1387-1423 TE
Wraz z powstaniem klanu piasków kraj faktycznie podzielił się na dwie części. Obie frakcje toczyły wyrównany bój. Choć tradycjonaliści byli silniejsi gdy chodziło o moc magiczną druga frakcja nadrabiała poparciem i oddaniem miejscowych. Korzystając z zaskoczenia klan piasku uniemożliwił rozproszonym wrogom zjednoczenie sił. Następnie przystąpił do trwającego dwa lata oblężenia Nowego Tevinter. Twierdzę zdobyto dopiero gdy zawrócono bieg rzeki przepływającej przez miasto i zaatakowano z niechronionego murami koryta. W wyniku walk miasto zostało zniszczone. Ogromna połać Aksum zamieniła się w pustynię a strony zmuszone były do zawarcia kompromisu. W tym czasie wykształciły się także wielkie klany architektów, mórz i zaklinaczy. Struktura władczy pozostaje do dziś.


Zakon
Rok 1628 TE
Genezy walk z Zakonem z Thedas można upatrywać w gadatliwości kupców mówiących o swych zakazanych praktykach oraz relatywnej słabości podzielonego Aksum. Magistrowie Aksum otwarcie praktykujący magię krwi wydawali się być idealnym celem do zaprowadzenia wiary w stwórcę, najlepiej mieczem. W celu zrealizowania tego postanowienia zebrano armię szacunkowo trzy razy liczniejszą od możliwości mobilizacyjnych Aksum, oraz zbudowano silną flotę. Choć gdyby udało się wyładować żołnierzy na ląd zwycięstwo byłoby pewne, świątobliwi mężowie nie docenili możliwości floty dowodzonej przez magistrów. W wyniku zastawionej pułapki znaczna część okrętów floty inwazyjnej wpadła na podwodne skały, następnie dowodzący przywykły do wojny lądowej postanowił stoczyć bitwę przy niesprzyjającym wietrze. Lepsze okręty, doświadczenie załóg jak i magia były ostatnim gwoździem do trumny ekspedycji. Z pogromu wydostały się tylko trzy statki pełne rannych. W niektórych portowych tawernach do dziś można usłyszeć wyolbrzymione opowieści o potwornościach, które przyzwali magistrowie w tej bitwie.



Kultura:
a) Religia
System wierzeń jest mieszanką najróżniejszych wpływów. W tyglu religijnym ostateczny sukces odniosła miejscowa wiara, która wchłonęła pozostałe. Oryginalnie wierzono w moc duchów przodków jak i duchów pustyni. Pierwsza grupa jest ludziom przyjazna i aktywnie pomaga godnym członkom swojego rodu, do ich grona trafiają po śmierci dusze ludzi prawych. Druga grupa jest ludziom nieprzychylna i należy ją prosić o miłosierdzie, wszelkie nieszczęścia jakie spotykając lud piasków są zsyłane przez duchy pustyni, ludzie pozbawieni prawości są odrzucani przez przodków i zostają duchami pustyni. Nadmorską specyfiką są także duchy morza. Obie ostatnie grupy są zwane także demonami. Cała trójka ma także miejscowe nazwy są to dżiny, ifryty i maridy.
Przybycie magistrów spowodowało pewne zamieszanie. Wyznający starych bogów i znający świat inny od pustyni, wprowadzili do ludzkiej świadomości nowy koncept. Nowe bóstwa przeszły ewolucję i są znane jako wielkie duchy. Według podań każdy duch włada swoją częścią świata, dlatego w Aksum pamięta się tylko o duchu pustyni i morza. Wielkie duchy władają także zwykłymi duchami.
Kolejną rewolucję przyniósł zakon wraz z swoją próbą podporządkowania sobie magów Aksum. Choć próba była spektakularną porażką, zmuszającą państwo do stworzenia jego obecnie potężnej floty, to wiara w stwórce powoli zaczęła przenikać do świadomości ludzi. Szczególnie biorąc pod uwagę brak mitu kreacjonistycznego w dawnych wierzeniach. Obecnie stwórca jest postrzegany jako przedwieczny duch świata, zwany przedwiecznym lub zwyczajnie stwórcą. Stworzył on wielkie duchy, które dalej tworzyły swoje krainy. Także od niego wywodzą się ludzie.


b) Podział Społeczny
Najlepiej usytuowaną grupą ludności są mający pełnię praw magistrowie. Stanowią oni mały odsetek społeczeństwa. Sami dzielą się oficjalnie na grupy. Właścicieli ziemskich i tych ziemi pozbawionych. Ci ostatni tracą prawa brania udziału w życiu politycznym kraju, klanu jak i sprawowania wyższych urzędów. Kolejny podział przebiega na linii przynależności rodowej. Tutaj ci bez rodu są w gorszej sytuacji. Ród zostaje uznany gdy magister dotychczas bez rodu doczeka się potomka, który też zostanie magistrem. Oczywiście kończy się z ostatnim żyjącym magistrem.
Niżej w piramidzie społecznej znajdują się rodziny magistrów lub członkowie rodów „opuszczonych przez magię” poza wolnością posiadają przywilej sprawowania mniej ważnych oficjalnych funkcji.
Dalej znajduje się ludność wolna. W większości mieszkańcy miast. Zbiór ich uprawnień jest zależny od miasta ich zamieszkania. Ta grupa jest główną siłą produkcyjną państwa, a także ma znaczny wkład w potęgę handlową i morską. Potężne gildie kupieckie nieśmiało myślą o podważeniu supremacji klanu mórz w miastach i na morzu. Także z ludzi wolnych rekrutują się wojownicy nielicznych sił zbrojnych.
W najgorszej sytuacji są poddani. Najliczniejsza grupa społeczna, która utrzymuje całą resztę. Ich głównym zajęciem jest uprawa ziemi ewentualnie drobny handel z okolicznym miastem. Są także zmuszeni do świadczeń na rzecz magistrów, albo w czynszu albo w pracy, wymaga się też od nich składania ofiary z krwi do celów magicznych. Choć los ich wydawać mógłby się ciężki jest inaczej. Magiczna arystokracja składa się z ludzi w miarę rozumnych zdających sobie sprawę z możliwości buntu i wielkich trudności w jego opanowania przy obecnym stanie imperium. Z tego powodu ciężary są niskie w porównaniu do naszych standardów a chłopi bogaci. Od tego pochodzi zwyczaj zaleczenia rany po złożeniu ofiary przez poddanego.


c)Rytuały przejścia magistrów.
By zostać magistrem każdy kandydat musi kolejno przejść dwie próby.
Pierwszym obrzędem jest rytuał Hookah. Oddziela on czas bycia terminatorem w domu rodzinnym od okresu gdy jako adept młody człowiek będzie uczył się bardziej zaawansowanych technik i magii krwi w mieście Rahibar.
Jest to bardzo ważna chwila dla całej rodziny. Wtedy sprawdzane jest czy uczący dziecko starszy rodu dobrze wykonał swoje zadanie. Należy napomnieć, że termin starszy, sugerujący mężczyznę jest nie do końca adekwatny. Ponieważ jego funkcje sprawuje czasem kobieta, jeżeli ta właśnie persona jest magistrem. Obrzęd odbywa się w towarzystwie szerszej rodziny, która zjeżdża się do domu gospodarza jak i przy przedstawicielach innych klanów.
Sens całości jest niezwykle podobny do praktykowanej przez maginów z kręgu katorgi. Jednak uległ miejscowym mutacją, spowodowanych głównie brakiem lyrium. W wyniku zmian umysł terminatora nie jest w pustce w pełni. Z tego powodu nie może zostać opętany, przez co rytuał jest o wiele bezpieczniejszy, dzięki czemu poddawani mu są młodsi kandydaci. Także nie możliwym jest zewnętrzne sprawdzenie czy test wypadł pomyślnie, dlatego także pięciu świadków wędruje swym umysłem do pustki aby obserwować zmagania śmiałka.
Rytuał zaczyna się od rzucenia zaklęcia na kandydata jak i świadków by mieć pewność, że trafią w to samo miejsce w pustce. Następnie każdy kolejno pali fajkę (zwaną przez miejscowych hookah od czego pochodzi nazwa rytuału) nabitą mieszanką mocnego narkotyku z znikomą ilością lyrium. Będąc w pustce każdy z magów sam wymyśla próbę. Adept jest kolejno kuszony, zastraszany lub stawiany przed śmiertelnym zagrożeniem zależnie od inwencji innych magów.


Poprzednia próba była jedynie prostym testem. Prawdziwe wyzwanie czeka adepta po trzecim roku nauki. Od nazwy stopnia jaki gwarantuje nosi miano magisterium. Ten składający się z dwóch części egzamin poddaje intensywnej próbie wszystkie umiejętności adepta. Ostatecznym celem jest stworzenie magicznego „rogu krwi”. Oczywiście zdobycie składników jest pozostawione wyłącznie adeptowi. Jedyne co adept dostaje to sztylet, broń swojego wyboru oraz bukłak wody po czym jest wysyłany na pustynie. Paradoksalnie brak wody nie doskwiera wędrowcom, gdyż w większości znają oni zaklęcie przyzywającą takową.
Najpierw adept musi odnaleźć i zabić „czerwia pustyni”. Wbrew nazwie róg jest tak naprawdę jednym z zębów gigantycznego czerwia. Z racji, że każdy czerw ma naprawdę dużą ilość nadających się na róg zębów grupy adeptów wspólnie polujących nie są rzadkością.
Trudnością jest zaklęcie rogu. Każdy magister posiada podstawową wiedzę z zakresu zaklinania, wymaganą do odprawienia tego rytuału. Podstawą jest znalezienie demona pustyni ifryta a następnie złamanie jego woli i zamknięcie w rogu przy użyciu własnej krwi utoczonej rytualnym sztyletem. Dla przypomnienia nasi magowie muszą tylko wytrzymać kuszenie. Sam sztylet jest ciekawym przedmiotem, przed zaklęciem wykrywa obecność demonów w pobliżu.
 

Ostatnio edytowane przez Matyjasz : 24-06-2011 o 15:07. Powód: Zmieniono wpis, Zakon 1628TE, teraz powinien być czytelniejszy.
Matyjasz jest offline