Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-06-2011, 00:14   #275
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Nie ulegało wątpliwości, że Twardemu należało przyznać rację. To była jego zdobycz. Ale raczej nie powinien traktować innych jak byle pomagierów, co to najwyżej mogli nosić za panem i władcą jego trofeum. Można było się domyślać, że gdyby znalazł jakieś skarby, to również by uznał, że są tylko i wyłącznie jego. Jak widać Twardy uznawał zasadę "Do roboty wszyscy, do podziału ja". Idea podzielenia się zyskami z innymi skończyła się w momencie gdy zaistniała szansa, że do jego kieszeni wpadnie cała nagroda, bo ani jedno słowo o tym, że cokolwiek złota skapnie innym nie przedostało się przez gardło krasnoluda.
Jedyną dobrą rzeczą w tym wszystkim było to, że szczury ich nie dopadły.
- Dalej z pewnością dasz sobie radę bez mojej pomocy - powiedział Markus, gdy padły słowa o panienkach i odpoczynku. - Jak tylko te szczury znikną, ruszam na poszukiwania skarbów. W końcu przyszedłem tu po to, by się wzbogacić, a nie po to, by tylko patrzeć, jak bogacą się inni. Wypij za moje zdrowie, jak już odbierzesz swoją nagrodę.
 
Kerm jest offline