Konrad był wściekły , stracili jednego człowieka o jednego za dużo w mniemaniu. Podczas podroży wpadł na pewien pomysł , z dna plecaka wygrzebał prawie nie używanego netbooka, prezencik jaki sobie sprawił na krótko przed powstaniem z grobów umarlaków , oraz kabel którego końcówka niewątpliwie świadczyła iż była to ładowarka samochodowa, wyciągnął samochodową zapalniczkę i podłączył cały sprzęt... zielone światełko oznajmiło iż elektronika po paru miesiącach od ostatniego załączenia powrócił do życia , na zainteresowane spojrzenia pozostałych odpowiedział .
- Mam tam zainstalowaną mapę Europy a co ważniejsze w miarę aktualną mapę Polski .
Podróż oczywiście była zbyt krótka aby przenośny komputer Ghosta w całości zdołał się podładować ale pozostawała nadzieja iż niewielka bateria zyskała dość mocy na godzinę pracy. W chwili gdy silnik zdławił ostatnie opary benzyny Konrad podjął jeszcze jedną decyzje , wyciągnął za kamizelki policyjnego glocka 17 okręcił na palcu łapiąc za lufę i skierował w stronę Marka.
-Do zabudowań mamy kawałek do przejścia -zaczął mówić zduszonym nieco głosem, wskazując przy tym na co samo miejsce co Michał przed chwilą kontynuując przy tym ujawnianie swojego punktu widzenia- co prawda sprawi to nam pozorne bezpieczeństwo ale lepiej będzie jak więcej osób będzie w jakiś sposób dozbrojonych , w magazynku masz 5 kul , jest zabezpieczony.
Spakował neetbooka i kabel z powrotem, przewiesił przez ramie swojego zasłużonego sztucera z 4 pociskami po czym wysiadł z wozu. |