Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-06-2011, 19:56   #323
Rychter
 
Rychter's Avatar
 
Reputacja: 1 Rychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodze
Conor opowiedział Stokowi wszystko, nie zapomniał o niczym, więc Dallan uznał za zbędne zabieranie głosu w tej sprawie. Potakiwał tylko na słowa Storma. Na końcu dodał tylko.

- Panie medyku, jak już Pan ze Stormem skończysz, to mi też by się przydałyby lekarskie oględziny. Pogruchotałem się trochę przy kraksie furmanki i zdałoby się sprawdzić czy wszystkie gnaty mam całe i łeb nie za mocno obity.

Fakt, że został wylany z roboty przyjął spokojnie, bo wszystko to było oczywiste i logiczne. Jeżeli szpieg-urzędas wyciągnie nogi, to ochrona barek będzie zbędna, a akurat ich Stok miał pod ręką i zlecił im tą robotę. To całe wywalenie było tylko szopką, żeby Straż się nie czepiała. Dlatego Lyrijczyk o pieniądze był spokojny. Niepokoił go fakt, że zgubił trop człowieka, którego szukał od wielu dni, jednak teraz nie było czasu o tym myśleć.

- Też myślę, że Pan Stok za ochronę grosiwa nie poskąpi. Nasza barka razem z towarem i nie tylko czekają bezpiecznie ukryte. Załogę trochu przetrzepali, ale w Novigradzie ludzia przecież dosyć. Jeśli chodzi o szpiega, oczywiście podejmę się tej roboty. W końcu jestem łowcą głów, ale jak już ktoś wcześniej zauważył, gagatek może mieć swoją obstawę. Panie Ragnar, nie daj się Pan prosić. Władasz Pan bronią z taką wprawą, że można śmiało powiedzieć, żeś się Pan z toporem w ręku urodził, a pierwsze bójki toczyłeś Pan z rodzeństwem o maminy cycek. Tedy nie daj się Pan dłużej przekonywać i chodź Pan z nami. Z resztą, nie tylko do Pana to mówię, każdy miecz czy topór potrzebny będzie. Bitka się szykuje, że hoho, a i grosz jaki wpadnie.
 

Ostatnio edytowane przez Rychter : 24-06-2011 o 19:59.
Rychter jest offline