Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2006, 17:26   #14
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Marylin powoli uspokajała się. Nie rzucała się już, prawie też nie płakała. W końcu łzy przestały skapywać z czerwonych oczu, teraz jeszcze bardziej czerwonych i zapuchniętych. Dziewczyna leżała pod kocem nie odzywając się ani słowem. Leżała cichutko i spokojnie pogrążona w dziwnym otępieniu, obojętności.
Niech przyjdzie. Niech przyjdzie kto chce. W końcu i tak Marylin nie odezwie sie do niego ani słowem. Za bardzo ją onieśmiela. Ona za bardzo go kocha, by móc spojrzeć mu w oczy, by móc powiedzieć mu cokolwiek. Marylin wie z góry jak będzie wyglądać ich spotkanie.

Tak jak wszystkie poprzednie i wszystkie następne.

Teraz to już wszystko jedno. Wszystko jedno...
 
Milly jest offline