Nazywanie starych mechanik przestarzałymi, to jakieś nieporozumienie. Ważne jest, że niektóre sprawdzają się dalej bardzo dobrze (młotkowa, oWoD także, albo procentówka w Cthulhu).
Faktem jest, że dziś odchodzi się od pełnego realizmu, na rzecz kreowania ciekawych rozgrywek w danej konwencji - SW chociażby.
Ja osobiście tego nie lubię, konwencja konwencją, ale logika powinna mieć swoje miejsce
Piękny i brawurowy opis starcia w młotku czy Wodzie, potrafię zrobić na tamtej mechanice, bez pomocy ułatwiaczy. Ale jeszcze raz, konwencja.
Są filmy kryminalne klasyczne, mamy też heroic w stylu Jamesa Bonda, nie mający z realizmem nic wspólnego. I to i to jest ok, każdy lubi różne rzeczy
Moją ulubioną mechaniką, jest zmodyfikowany oWoD. Realizm (jeszcze raz zaznaczam, zmodyfikowana trochę!), elastyczność (operujesz poziomem trudności i liczbą kości), szybkość (liczysz ile kostek przerzuciło wartość zadaną).