Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2011, 21:47   #16
Lord Smallwood
 
Reputacja: 1 Lord Smallwood nie jest za bardzo znany
Zachary właśnie miał zabrać się za swoją bułkę kiedy to usłyszał rozkaz od Deluci. Ze smutkiem popatrzył na bułkę którą odłożył na stół. Szczerze wątpił aby zastał ją jeszcze jak wróci ale cóż rozkaz jest rozkaz. Zabrał swój niezbędnik i ruszył na górę. Wystarczyło spojrzeć tylko na twarz raula aby zgadnąć co może zastać na górze. Doc Zatrzymał się na półpiętrze i zasłonił twarz chustką. W milczeniu minął dowódcę który skinieniem wskazał wejście do pokoju. Starał się nie wciągać nosem strasznego odoru rozkładających się ciał który bił od drzwi. Wszedł do przestronnego pokoju spojrzał na walające się ciała (a raczej na to co z nich pozostało) i wyszedł. Wyciągnął swoją w połowie pustą paczkę Lucky Strików wyciągając papierosa zbeształ się w myślach za trzęsące się ręce "kurwa człowieku weź się w sobie jesteś chirurgiem". Odpalił. Pierwszy napływ dymu nikotynowego do płuc uspokoił go. Ściągnął jeszcze kilka buchów delektując się smakiem amerykańskiego tytoniu. Zrobił kilka kółek z dymu i odezwał się do Christopher. Nie żyją to chyba nie ulega wątpliwości sir. To robota dla grabaża nie dla mnie.
 
Lord Smallwood jest offline