Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2011, 12:26   #20
Indoctrine
 
Reputacja: 1 Indoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znany
Cytat:
Naprawdę nie wiem skąd wzięło się przekonanie o tym, że SW nie nadaję się do systemów realistycznych?
Bo nie z myślą o nich był pisany. To podstawowa sprawa. SW jest pisany dla brawurowych rozgrywek, gdzie pokonuje się po drodze masę przeciwności, niemożliwych do przejścia dla zwykłych śmiertelników, walczy się bez większego problemu z płotkami, a na końcu staje do walki z bardziej wymagającymi przeciwnikami. Gracz z założenia nie jest pierwszym lepszym zjadaczem chleba. James Bond, Indiana Jones, Coanan Barbarzyńca.. Ich wyróżniało nie tylko to, że mieli dobre statsy, po prostu byli przeznaczeni, by nie zginąć głupio od nieświeżej kiełbasy albo farta pierwszego lepsze żołnierza co do nich strzelał

Cytat:
To, że w mechanikę wpisana jest możliwość czarowania i dokonywania czynów heroicznych nie oznacza jeszcze, że nie można za jej pomocą grać w klimatach low magic, czy w czasach współczesnych.
Czary nie są wyznacznikiem realizmu mechanicznego, tylko właśnie konwencją. Może być system high magic, a gracze mogą mieć trudno pokonać pierwszego lepszego czarownika. W SW raczej pierwszego lepszego powinni pokonać łatwo, a natrudzić się z bossem.

Cytat:
Pełna narracja wyklucza element gry z rozgrywki. Ktoś kto prowadzi narrację nie gra w rpg tylko prowadzi rodzaj zabawy fabularnej, która jednak grą nie jest. Gra musi posiadać zasady.
Amber DRPG jakoś dawał radę

Cytat:
W podanym przez Ciebie przykładzie naprawdę nie widzę wielkiego pola do kombinacji. Ot po prostu przed tworzeniem postaci informuję graczy, że taka umiejętność jak Wiedza - Mity Cthulhu jest dla nich na starcie niedostępna. Tyle.
I to jest jakieś wyjście. Ale trzeba zmienić parę innych rzeczy, ot gracze nie mają żadnej przewagi nad npc itp.. W ten sposób, na upartego, każdą mechanikę można przerobić

Cytat:
BTW nie wiem czy wiesz, ale jednym z bardziej popularnych settingów do SW jest właśnie Realms of Cthulhu. Bardzo fajna nakładka na SW pozwalająca bez problemu oddać klimat Zewu.
Nie czytałem jej, ale jak pisałem, dla mnie klimat ZC, to nie tyle mechanika, co właśnie klimat. Im mniej mechaniki, tym klimat większy
Słyszałem też o ZC na D20, nie wyobrażam tego sobie, ale jak widać można. Tylko po co?
Kiedyś wszystko przerabiano na Gurpsa, po kiego grzyba?
 
Indoctrine jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem