Wątek: [Autorski]Smoki
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2011, 14:15   #11
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Kościsty smok spokojnie obserwował całe zajście jak i pozostałe smoki. Spokojnie wysłuchał „przepowiednie” tej istoty i zamruczał tylko. Simon na to zakrzyknął:

- Po chwałę i skarby - jego głos był pełen optymizmu i radości
Kratos nawet nie mrugnął a spokojnie zaintonował:

Raz i dwa, raz i dwa,
pewna pani smoka ma,
trzy i cztery, trzy i cztery,
smok ten dziwne miał maniery.
Pięć i sześć, pięć i sześć,
wcale dziewic nie chciał jeść.
Siedem, osiem, siedem, osiem,
wciąż dopraszał się o prosię.
Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć,
smok debila na łbie niesie



Dracolich raz jeszcze okrążył jezioro a potem zaryczał dziko. Błoniaste skrzydła uderzały w powietrze aż w końcu smok rzekł potężnym głosem:

Tańcowało smoków pięć
Każdy miał na artefakt chęć
Jeden jednak mógł je mieć
Lecz nim krew poleje się
Znajdźmy może wspólnie je
Jestem Kratos, radosny smok
Kto chce mi dotrzymać krok ?


Puste oczodoły smoka, w których tlił się ogień popatrzyły z zaciekawieniem na pozostałe smoki.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline