Heca, Bielon, tak się srożący tutaj, utracił internet w piątek i nie wiem, kiedy mieć go będzie. A poprosiłem go, żeby napisał, bo ja nie mogę. I najwcześniej móc będę mógł w czwartek. Jeśli do tego czasu Bielski nie odżyje, albo Malahaj nie objawi się w glorii to będziecie się nudzić.
Pozdrawiam zafrasowany,
Ja. |