Cytat:
Napisał Avaron Mechanika jest niezwykle istotna dla klimatu. Kiedyś również twierdziłem, że mechanika znaczy niewiele, lub z goła nic. Swego czasu było to bardzo popularne (mam wrażenie, że w niektórych kręgach dalej jest) stwierdzenie. Mam wrażenie, że ukuto je na potrzeby czasów gdy dostępne były jedynie systemy o tak kiepskich mechanikach, że jedynie ich odrzucenie, lub zmodyfikowanie gwarantowało dobrą zabawę. Tyle że te czasy już minęły, a pewne doświadczenie jakie udało mi się zdobyć bardzo negatywnie zweryfikowało tą tezę. Mechanika ma kapitalne znaczenie i powinna wspierać prowadzącego w tworzeniu klimatu... |
Twierdzisz więc, że przez te wszystkie lata, w których ty i dużą część rpgowego świata rezygnowaliście z mechaniki, robiliście sobie straszną krzywdę i nawet tego nie zauważyliście? A ty ostatnio dostałeś olśnienia i ogłaszasz wszystkim jaki jest jedyny właściwy i najlepszy sposób grania w RPG?
Prawda jest taka, że każdy ma etapy, zachciewajki i zmieniające się preferencje. W pewnym statdium ma się ochotę na narrację, w innym chce się grać w 100% zgodnie z mechaniką. Ja napalony na turlanie i zasady byłem na przykład przy Wolsungu i Star Wars Saga Edition, ale już znowu mi przeszło. W życiu nie wpadłbym jednak na pomysł, by twierdzić, że coś jest lepsze, gorsze, albo jedyne właściwe.
Poza tym - autorzy co lepszych podręczników otwarcie piszą w nich, że zawartość książki to tylko ich propozycja i by brać z tego tylko co pasuje i bawi. Jedynie chyba w Klanarchii na co drugiej stronie można było dowiedzieć się, że omijając cokolwiek z tego wiekopomnego dzieła popełnia się grzech ciężki!