A gdzie, drogi Tadeusie w moich wpisach widzisz tezę, że mechanika jest wartością najwyższą dla rpg? Poproszę o cytat. Bo mnie się wydaję, że od samego początku nawołuję do równowagi między jednym i drugim elementem. We fragmencie, który wskazałeś wskazuję na możliwą genezę mody na storytelling. Dlatego proszę nie wkładaj w moje posty czegoś co nie napisałem, ewentualnie czytaj je trochę uważniej, jeśli chcesz dyskutować. Nie ten adresat, że tak powiem
A co do prawdopodobieństwa opisanego przeze mnie zdarzenia podpowiem, że padły cztery razy asy na kostkach. Trzy na szóstkach i jeden na ósemce.