Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2011, 20:37   #19
majk
 
majk's Avatar
 
Reputacja: 1 majk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodze
Do samego brzasku w ciemnej szafie przebrzmiewały duszone westchnięcia i szeptane słowa modlitw o więcej mądrości na przyszłość. Znał plebanię na wylot, plan ułożył jeszcze przed wejściem- dlaczego w ostatnim momencie schował się w wieszaku na sutanny? Strach, to on zadecydował. Gdy niemcy jeszcze baraszkowali po pokojach plebanii Gambino starał się podsłuchać 'cokolwiek', a w jego położeniu istotnie cokolwiek byłoby 'czymś'. Miotał się po omacku przez całe miasto, by spotkać amerykanów, nie hitlerowców. Wszystko szło na opak.

Nad ranem -gdy nazi zniknęli- ksiądz biegiem ruszył przez tylne wejście do świątyni. Stamtąd na wieżę- słyszał jakieś zamieszanie, a z dzwonnicy jest dobry widok na całe miasto. Mając na uwadze własny los jak i los tej wojny skłaniał się ku alianckiemu towarzystwu i to w ich stronę zamierzał się kierować w miarę możliwości. Przy piersi cały czas kurczowo ściskał mały, czarny prostokąt z wypukłym, pozłacanym krzyżem na wierzchu.
 
__________________
"His name is Dr. Roxso..., he's a rock'n'roll clown, he does cocaine..., I'm afraid that's all we know..."
majk jest offline