Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2011, 23:39   #28
Niker
 
Niker's Avatar
 
Reputacja: 1 Niker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodzeNiker jest na bardzo dobrej drodze
Od chwili odnalezienia włazu i usłyszenia głosów, Konrad całkowicie oddał pałeczkę pozostałym , bardziej wygadanym ... cóż jego punktu widzenia należało ten właz otworzyć jak nie po dobroci to może łomem czy jakimś środkiem wybuchowym. Oczywiście Duszek wolał jak zwykle zachować swoje komentarze i stanął tylko w przejściu z kuchni do jakiegoś pokoju, patrząc raz to przez okno w pokoju na grupkę głodomorków a to na ogólną sytuacje w kuchni.
Konrad zaczął się czuć naprawdę źle, był nie wyspany , zaczynał być głodny a na dodatek tego kontuzjowana noga zaczęła o sobie dawać znać w sposób jakie dawno nie robiła , na przemień skurcz i ból o obolałym boku nie wspominając.

-Idę o zakład że nadkruszyłem albo złamałem sobie jakieś żebro...- powiedział bardziej do siebie macając obolałe żebra co skomentował syknięciem bólu.

- Jak się dogadacie lub ewentualnie nie dogadacie to dajcie znać , idę zapalić- rzucił to w sposób całkowicie nonszalancki tak jak by był to zwyczajny dzień a horda trupów mogąca w każdej chwili zwalić im się na głowę była po prostu wymysłem jakiegoś kiepskiego pisarza.

Ghost wyciągnął z jednej kieszeni kamizelki pogniecioną papierową paczkę fajek "Marlboro" czerwonych którą znalazł parę dni temu w ośrodku, oczywiście parę dni temu paczka ta była w połowie pełna papierosami, teraz pozostały tylko trzy papierosy z czego jeden sklejony taśmą oraz niewielka zapalniczka krzesiwowa z częściowo startym napisem " Praktiker".
Konrad bez ceregiel sięgną po jedną fajkę i przeszedł do pokoju w którym do tej pory stał jedną nogą , zas dobiegający z tamtego miejsca dymek mógł świadczyć iż papieros zaczął spełniać swe życiowe powołanie.
 

Ostatnio edytowane przez Niker : 02-07-2011 o 00:09.
Niker jest offline